Jednym z ważnych dni była sobota, kiedy to pojechaliśmy do Malborka. Po ponad trzygodzinnym dokładnym zwiedzaniu tej nigdy niezdobytej krzyżackiej fortecy, która od XV wieku stała się własnością Polski, pełni autentycznego podziwu udaliśmy się na obiad i w drogę powrotną do Olsztyna.

Zwyczajną formą spędzania czasu były spacery i korzystanie z pięknych jezior, zwłaszcza odpoczynek na jeziorze Żbik. Mogliśmy tam korzystać ze świeżego powietrza, kąpieli w czystej wodzie oraz rozkoszować się lekturą zabranych ze sobą książek. Podczas wakacyjnych dni znalazła się również okazja uczestnictwa  w koncercie organowym, który miał miejsce w Bazylice Katedralnej pw. św. Jakuba Starszego, a także odwiedzenia kina, na co kilku z nas oczekiwało w sposób szczególny.

Poniedziałek, 8 lipca 2013 r. był dniem wyjątkowo bogatym. Z samego rana wyruszyliśmy do „Częstochowy Północy”, czyli barokowej bazyliki pw. Nawiedzenia Marii Panny w Świętej Lipce. Na miejscu mieliśmy okazję wysłuchać koncertu organowego. Następnie udaliśmy się do miejscowości Gierłoż, leżącej nieopodal Kętrzyna, gdzie podczas II wojny światowej swoją kwaterę o nazwie Wolfsschanze, czyli Wilczy Szaniec, miał Adolf Hitler i jego najbliżsi współpracownicy.

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Reszelu, gdzie znajduje się dobrze zachowany zamek krzyżacki oraz bardzo stary kościół pw. św. Piotra i Pawła. Mieliśmy okazję wejść na jego wieżę, która ma wysokość 52 metrów. Zajechaliśmy także do pięknego sanktuarium Maryi Matki Pokoju, znajdującego się w Stoczku Klasztornym, którym opiekuje się Zgromadzenie Księży Marianów. Tutaj właśnie w latach 1953-1954 więziony był Prymas Polski, ks. Stefan kard. Wyszyński.

W czwartek wyjechaliśmy na pola Grunwaldu, gdzie 603 lata temu rozegrała się jedna z największych bitew w historii naszego kraju. Zwiedziliśmy muzeum oraz obejrzeliśmy film dokumentalny, które poszerzyły nam nieco wiedzę na temat tego miejsca. Mieliśmy też okazję przyjrzeć się potyczkom rycerzy, które były jedną z największych atrakcji, gromadząc rzesze fanów. Przechadzając się wśród licznych kramów, gdzie prezentowane były wyroby ówczesnego rzemiosła, mogliśmy poczuć się jak na średniowiecznym targu. Następnie udaliśmy się do sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, które wywarło na nas ogromne wrażenie. Tam w ciszy i spokoju każdy z nas powierzył Maryi swoje troski i pragnienia.

W sobotę rano po śniadaniu wyruszyliśmy w podróż powrotną do Stopnicy. W połowie drogi zatrzymaliśmy się na warszawskim Żoliborzu, gdzie odwiedziliśmy sanktuarium św. Stanisława Kostki, przy którym znajduje się grób męczennika za wiarę bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Następnie zajechaliśmy do naszego domu prowincjalnego na obiad, a stamtąd wróciliśmy do Stopnicy tuż po siedemnastej.

Dziękujemy Bogu i wszystkim tym, dzięki którym mogliśmy spędzić te piękne dni naszych wakacji. Modlimy się za Was.