Po Mszy mięliśmy chwilę adoracji, po czym udaliśmy się do klasztoru ojców paulinów. W czasie naszych odwiedzin mogliśmy zwiedzić sanktuarium i klasztor. Po osobistej modlitwie w kaplicy Matki Bożej udaliśmy się do krawca, który wziął miarę na nasze sutanny. Mamy nadzieję, że wizyta u Matki Bożej umocni nasze powołanie i pozwoli nam wzrastać w Jego łasce.
W drodze powrotnej zajechaliśmy jeszcze do sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej, Patronki Rodzin. Tam powierzyliśmy Maryi nasze rodziny i dobroczyńców naszego nowicjatu.
fot. Henadz Launikovich